27 marca 2023

Jak testy pierwszej na świecie kamizelki kuloodpornej wiążą się z Krakowem?

Related

Czesław Miłosz – noblista, który mieszkał w Krakowie

Czesław Miłosz - polski poeta i prozaik, literaturoznawca, tłumacz,...

Historia grupy literackiej „Awangarda Krakowska” kierowanej przez Tadeusza Peipera

"Awangarda Krakowska" to grupa literacka, która powstała w Krakowie...

Wszechstronna twórczość Stanisława Wyspiańskiego z Krakowa

Stanisław Wyspiański to znany polski poeta, dramaturg, reżyser i...

Historia, symbolika, rywalizacja i co wyróżnia Klub Piłkarski “Wisła Kraków”

"Wisła Kraków” to jeden z dwóch najbardziej znanych klubów...

Share

Od czasów starożytnych ludzie próbowali uchronić się przed nagłą śmiercią od miecza, włóczni, bagnetu, kuli, oszczepu. Przez cały ten czas przetestowano dużą ilość rozwiązań zabezpieczających ciało – różnego rodzaju pancerze, a nawet kolczugi ważące nawet połowę tego, co dana osoba. Noszenie tak ciężkiego kawałka żelaza na co dzień było niewdzięcznym zadaniem, jednak nie rozpaczano, a zamiast tego szukano nowych możliwości stworzenia elementu ochrony indywidualnej. Choć kamizelka kuloodporna w jej współczesnym znaczeniu została wynaleziona w USA, to pionierem tej nowości stał się Polak, który opatentował swoje odkrycie po przeprowadzeniu udanych testów w Krakowie. Więcej na ten temat przeczytasz w materiale na stronie ikrakow.net.

Tkanina, która powstrzymuje kulę

Historia polskiej kamizelki kuloodpornej zaczyna się w II połowie XIX wieku, kiedy to jeden z twórców współczesnej medycyny sądowej, dr George Emery Goodfellow poczynił ciekawą obserwację. Badając zwłoki zmarłego odkrył, że jedna z kul nie weszła w ciało, ponieważ utknęła w złożonej jedwabnej chusteczce. Swoje ustalenia szczegółowo opisał w notatkach terenowych, które 10 lat później trafiły do ​​Kazimierza Żeglenia.

Warto zauważyć, że jak na wynalazcę produktu kuloodpornego, K. Żegleń miał całkowicie pokojowy i pacyfistyczny zawód – pełnił funkcję księdza katolickiego, kierując w Chicago parafią, do której uczęszczali głównie Polacy. W 1893 roku K. Żegleń został mocno wstrząśnięty brutalnym zabójstwem burmistrza we własnym mieście, którego zastrzelili przeciwnicy polityczni. Wydarzenie to wywarło tak duże wrażenie na młodym duchownym, że zaczął szukać rozwiązania, jak uratować człowieka przed kulą. W tym samym roku przypadkowo natknął się na notatki dr G. E. Goodfellow’a, w których opisywał niezwykłe właściwości jedwabiu.

Testowanie materiału kuloodpornego z tkaniny

K. Żegleń zabrał się do realizacji tego zadania z ogromnym entuzjazmem. Znalazł materiał na przyszłą kamizelkę kuloodporną, kolejnym zadaniem było wyszukanie tkalni, która byłaby w stanie wyprodukować tak niezwykły produkt.

Pomimo wątpliwości co do oceny tego wynalazku, niezbędna fabryka została znaleziona w Austrii. K. Żegleń był przekonany o dokładności swoich obliczeń i zamierzał udowodnić całemu światu, że wynalazł kamizelkę kuloodporną, która poradzi sobie zarówno z nabojami ołowianymi, jak i stalowymi.

Pokaz wynalazku K. Żeglenia odbył się w 1901 roku w Krakowie. Wydarzenie miało strefę publiczną, do której zaproszono w szczególności przedstawicieli środków masowego przekazu. Towarzysz K. Żeglenia, Jan Szczepanik, na oczach publiczności postrzelił swojego asystenta z bliskiej odległości, a ten wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.

Wkrótce J. Szczepanikowi udało się unowocześnić kamizelkę kuloodporną, dodając stalowe płyty wplecione w tkaninę. Warto dodać, że element ochronny dwóch polskich wynalazców zdołał uratować życie króla Hiszpanii Alfonsa XIII. W 1902 roku dokonano na niego zamachu i tylko dzięki noszonemu przez króla strojowi ochronnemu, ukrytemu pod ubraniem, udało mu się uratować. Wkrótce J. Szczepanik otrzymał od Alfonsa XIII wysokie odznaczenie państwowe – Order Izabeli Katolickiej. Car Mikołaj II również chciał nagrodzić wynalazcę. Jednak z powodów patriotycznych Polak odmówił przyjęcia nagrody od wrogiego państwa, ograniczając się do przyjęcia złotego zegarka ozdobionego drogocennymi kamieniami.

W XX wieku nowoczesna broń palna uległa znacznym ulepszeniom, przez co wynalazek K. Żeglenia i J. Szczepanika stał się nieskuteczny. Dlatego wkrótce zapomniano o kamizelkach kuloodpornych wykonanych z jedwabnej tkaniny i tkanych stalowych płyt.

.,.,.,.