27 marca 2023

O żebrakach w Krakowie: jak stali się nieodłącznym elementem krajobrazu miasta

Related

Czesław Miłosz – noblista, który mieszkał w Krakowie

Czesław Miłosz - polski poeta i prozaik, literaturoznawca, tłumacz,...

Historia grupy literackiej „Awangarda Krakowska” kierowanej przez Tadeusza Peipera

"Awangarda Krakowska" to grupa literacka, która powstała w Krakowie...

Wszechstronna twórczość Stanisława Wyspiańskiego z Krakowa

Stanisław Wyspiański to znany polski poeta, dramaturg, reżyser i...

Historia, symbolika, rywalizacja i co wyróżnia Klub Piłkarski “Wisła Kraków”

"Wisła Kraków” to jeden z dwóch najbardziej znanych klubów...

Share

Kraków jest jednym z głównych miast turystycznych w Polsce. Każdego roku odwiedzają go setki tysięcy podróżników, którzy chcą cieszyć się wyjątkową architekturą, starożytnymi zabytkami, smakiem potraw i napojów restauracji i ogólnie poczuć niepowtarzalną atmosferę kolebki polskich królów. Jednak tam, gdzie jest pozytywny wizerunek, zawsze znajdą się tacy, którzy starannie próbują go zepsuć. W tym przypadku chodzi o krakowskich żebraków, którzy „okupowali” najpopularniejsze miejsca tego miasta. Więcej informacji – w materiale strony ikrakow.net.

Życie z wyciągniętą ręką

Iść żebrać na ulicę to desperacki krok dla każdej osoby. Tej decyzji z reguły towarzyszy jakaś osobista tragedia, dlaczego dana osoba po prostu nie ma innego wyjścia, jak tylko udać się w zatłoczone miejsce i błagać przechodniów, aby poprawili ich sytuację finansową.

Ale w rzeczywistości sprawy nie są tak dramatyczne, jak się wydaje na pierwszy rzut oka. Co więcej, żebractwo w Krakowie jest dość dochodową sferą nielegalnego biznesu. A ci, którzy to zrozumieli, mają dość solidne zarobki w ciągu dnia, porównywalne ze średnią pensją jakiegoś inżyniera lub nauczyciela. Aby to zrobić, wystarczy stworzyć wizerunek osoby znajdującej się w trudnych okolicznościach życiowych, która nie ma gdzie spać i co jeść. Dopełnieniem wyglądu są brudne, zużyte ubrania, które odpowiednio pachną. Następnie żebrak „dostosowuje się” gdzieś w zatłoczonym zakątku przy ulicy Floriańskiej, Rynku lub zamku na Wawelu, wyciągając rękę na tle tabliczki z prośbą pomocy. Wszystko gotowe. Jedynym problemem, który może pojawić się w tym procesie, są naloty policyjne, które są regularnie przeprowadzane przez miasto. Jeśli wpadniesz w ręce patrolu, grozi to aresztowaniem na kilka dni.

Także krakowscy funkcjonariuszy obalają mit, że miejscowi żebracy nie stanowią żadnego zagrożenia dla społeczeństwa. Najczęściej zarobione w ciągu dnia złotówki przeznaczane są na zakup alkoholu. A nocą hałaśliwe grupy osób bezdomnych często organizują pijackie bójki, a niektóre z nich kończą się zniszczeniem obiektów infrastruktury miejskiej.

Żebranie z psem – biorą na litość

W Krakowie również istnieje szczególna kategoria żebraków, którzy w procesie wyłudzania pieniędzy z kieszeni mieszkańców wykorzystują zwierzęta domowe. Śliczne szczenięta doskonale wywierają presję na sumienie szczególnie sentymentalnych turystów, no bo jak można ominąć właściciela z psem, który prosi o pieniądze na jedzenie dla siebie i swojego zwierzaka.

Szczególny cynizm polega na tym, że zatrzymując takiego żebraka, okazuje się, że zwierzę jest zarejestrowane na konkretną rodzinę, która zdecydowała się je wynająć i uzyskać z tego swój odsetek.

Niestety, takie aresztowania nie ponoszą poważnych konsekwencji, ponieważ stróże prawa nie mają prawie nic do postawienia przed sądem, z wyjątkiem długiego pobytu zwierzęcia w policji. Dlatego jeśli sprawa dotrze do ławy sądowej, to po zakończeniu procesu włóczęga wraca do swojego miejsca i staje z wyciągniętą ręką.

Według przedstawicieli publicznych organizacji zajmujących się dobrostanem zwierząt najlepszym sposobem walki z takimi wymuszaczami jest nie dawanie im pieniędzy. To samo dotyczy innych żebraków, którzy bezczelnie domagają się dóbr finansowych. A jak nie będzie pieniędzy – to trzeba będzie szukać pracy (ofert pracy w Krakowie zawsze pod dostatkiem).

Generalnie jedynym legalnym sposobem na takie zarobki jest gra muzyków ulicznych. Aby jednak występować w określonym miejscu, zespół musi uzyskać oficjalne pozwolenie gminy, po przejściu wstępnego przesłuchania. A jeśli się powiedzie, to za zgodą władz zespół lub muzyk uliczny otrzymuje konkretne miejsce, którego nikt inny nie ma prawa zajmować.

.,.,.,.