Królewska stolica Polski znajdowała się pod okupacją nazistowskich Niemiec przez prawie cały okres II wojny światowej – od 6 września 1939 do 18 stycznia 1945 roku. Jednak w przeciwieństwie do innych dużych miast kraju, które zostały bezlitośnie zniszczone przez artylerię wrogiej armii, Kraków pozostał nietknięty. Błędem było uznanie tego za łaskę ze strony III Rzeszy. Mimo zachowanej infrastruktury hitlerowska opresja w tym mieście niewiele różniła się na tle innych miast w kraju. Więcej na ten temat w artykule na portalu ikrakow.net.
Zniszczenie kultury, tradycji, historii
Oczywiście ci, którzy mieli szczęście odwiedzić Kraków w czasie II wojny światowej, czuli się jak w równoległej rzeczywistości. Na tle znacznych zniszczeń w Warszawie lub Poznaniu miasto imponowało czystością ulic, funkcjonującymi sklepami, kawiarniami i restauracjami, całkowicie nienaruszoną zabudową, a także schludnie ubranymi mieszkańcami.
Wszystko dlatego, że wojskom niemieckim zupełnie nie opłacało się całkowite zniszczenie Krakowa. Wręcz przeciwnie, tydzień po kapitulacji miasta, która odbyła się bez żadnego strzału, ogłoszono je centrum administracyjnym pod rządami generalnego gubernatora Hansa Franka. Następnie zapowiedział uruchomienie wszystkich miejskich przedsiębiorstw, które mogły produkować żywność i zaopatrzenie dla armii III Rzeszy.
Równolegle z zajęciem przemysłu, Niemcy aktywnie odrzucali wszystko, co polskie. Zamknięto krakowskie uczelnie, zamiast tego otwarto tylko kilka szkół, ucząc okrojonego programu nauczania, w którym brakowało zajęć z geografii, historii i literatury polskiej. Zostały zastąpione podobnymi przedmiotami, na których dzieci uczono niemieckiej literatury, historii i geografii. Ponadto Niemcy sprowadzili do Krakowa swoich naukowców, by stworzyć quasi-naukowy instytut historyczny, nakazujący doszukiwanie się niemieckich korzeni u początków pierwszej stolicy Polski.
Masowa zagłada Żydów
Najbardziej tragiczną kartą w dziejach Krakowa tego okresu były liczne mordy na Żydach, a także na Polakach żydowskiego pochodzenia. Szczególnie dotknęło to Kazimierz, gdzie mieszkali głównie przedstawiciele społeczności żydowskiej. W okresie okupacji hitlerowskiej, Niemcy wymordowali lub wywieźli do obozów koncentracyjnych prawie wszystkich mieszkańców okolicy, tworząc w tym miejscu krakowskie getto.
Ponadto na terenie miasta działała w tym czasie słynna fabryka Oskara Schindlera, która zajmowała się produkcją emaliowanych naczyń stołowych. Pomimo niemieckiego pochodzenia i pełnego limitu zaufania ze strony III Rzeszy, O. Schindler zdołał uratować od niechybnej śmierci około 1200 Żydów, zmuszając ich do pracy na rzecz swojego przedsiębiorstwa. Ten wyczyn nie pozostał niezauważony. Słynny amerykański reżyser Steven Spielberg poświęcił swój film w 1993 roku wydarzeniom krakowskiego getta. Jego twórczość znalazła się później na liście 100 najlepszych filmów amerykańskich według Amerykańskiego Instytutu Filmowego.
Kiedy w 1945 roku wojska niemieckie wycofały się pod naporem wojsk sowieckich, wyzwolenie Krakowa było tylko formalnością, gdyż nazistów zastąpiła władza komunistyczna, tworząc PRL, który istniał do 1989 roku. Jednak Polacy nie zapominają o wydarzeniach lat wojny i pamięci o tysiącach niewinnie zabitych rodaków.
Oprócz nagrodzonego Oscarem filmu, o tragedii krakowskiego getta na Kazimierzu przypomina zespół pamiątkowy w postaci kilku rzędów krzeseł ustawionych na placu Bohaterów Getta.

Te reprodukcje mebli symbolizują rzeczy osobiste Żydów, którzy zostali zmuszeni do wyrzucenia ich z wygodnych domów i mieszkań, będąc ofiarami zbrodni dokonywanych przez nazistów organizujących pogromy.