Nazywano go najwybitniejszym kronikarzem w dziejach polskiego średniowiecza. Ponadto J. Długosz był utalentowanym historykiem, znawcą heraldyki, geografem, dyplomatą i wychowawcą polskich królów. Pozostawił też po sobie ogromną spuściznę pisarską, najpopularniejszym dziełem są 12-tomowe “Roczniki, czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego”. Przeczytaj o życiu i działalności słynnego polskiego naukowca w materiale serwisu ikrakow.net.
Kilka faktów z biografii
J. Długosz urodził się w 1415 roku w Brzeźnicy na ziemi sieradzkiej. Był czwartym synem Jana Długosza z Niedzielska, który za zasługi w wielkiej wojnie z Zakonem Krzyżackim otrzymał starostwo brzeźnickie. Podczas studiów na Wydziale Sztuk Wyzwolonych Akademii Krakowskiej J. Długosz poważnie zainteresował się historią. Dziedzina ta tak bardzo zainteresowała młodego studenta, że nauczył się dla niej łaciny i przeczytał “Kronikę Polską” Wincentego Kadłubka.
Po pewnym czasie biskup Zbigniew Oleśnicki zauważył J. Długosza i postanowił przyjąć młodego człowieka pod swoją opiekę, oferując mu dobrze płatną pracę w swoim gabinecie. Nie zawiodło go bystre oko do talentów duchownych – w 1436 roku 21-letni Jan przyjął już święcenia kapłańskie i został kanonikiem krakowskim.
J. Długosz nie tylko skłonił do siebie Z. Oleśnickiego, ale także zdobył jego zaufanie. Kierował biurem swojego opiekuna, organizował jego archiwum, czuwał nad dobrami biskupimi i brał udział w misjach zagranicznych swego patrona. Ponadto spotykał się z papieżami, uczestniczył w soborze powszechnym w Bazylei, odbywał narady królewskie, a nawet uczestniczył w koronacji Władysława III Warneńczyka na Węgrzech.
Mając wielki umysł, ale też bardzo niezwykły charakter, J. Długosz pewnego dnia popadł chwilowo w niełaskę, wdając się w spór o to, kto powinien zostać biskupem krakowskim. Stało się to po śmierci jego patrona i mentora. Za wypowiedzianą opinię został skazany na wygnanie i konfiskatę mienia, w tym mieszkania w Krakowie. Po kilku latach J. Długosz został objęty amnestią. Wrócił do łask i ponownie zaczął pracować dla króla.
Problemy zdrowotne i przedwczesna śmierć
W 1471 roku J. Długosz otrzymał propozycję przewodniczenia biskupstwu praskiemu. Nie aprobował jednak ówczesnej sytuacji politycznej Czech, dlatego odmówił pełnienia tej funkcji. Ponadto wyjazd do Czech odbił się negatywnie na jego zdrowiu – wrodzona choroba zmusiła go do pozostania w ojczyźnie. Mimo to nadal uczestniczył w misjach dyplomatycznych, m.in. z Czechami i Węgrami.
W 1478 roku J. Długosz został wysłany z misją do Macieja Korwina. Celem było przekonanie go do zaprzestania wspierania Krzyżaków. Poprowadził tę misję tylko częściowo. Znowu, podobnie jak w przypadku wyprawy do Czech, po powrocie ciężko zachorował.

W 1479 roku decyzją Kazimierza Jagiellończyka J. Długosz miał zostać mianowany arcybiskupem lwowskim. Jednak nie było mu przeznaczone czekać na konsekrację. Utalentowany historyk zmarł 19 maja 1480 roku, a formalne papieskie zatwierdzenie jego arcybiskupstwa dotarło do Polski dopiero w czerwcu.
Pomimo przedwczesnej śmierci J. Długosz pozostawił po sobie owocną spuściznę. Wśród licznych dzieł kronikarza na szczególną uwagę zasługuje inwentarz dóbr katedry krakowskiej, prace dotyczące heraldyki, katalog biskupów polskich, żywot św. Stanisława oraz opis geograficzny państwa polsko-litewskiego.
Jednak najpopularniejszym dziełem historyka, jak wspomniano wcześniej, są 12-tomowe „Roczniki, czyli Kroniki słynnego Królestwa Polskiego”. Dzieło do dziś pozostaje autentyczną kroniką wydarzeń historycznych, jakie miały miejsce w Europie Wschodniej od IX wieku do 1480 roku (kiedy zmarł Długosz), a także jest unikalnym źródłem informacji o hydrografii i geografii współczesnej Polski.